Jak święta to pora na mój ukochany motyw świąteczny, czyli reniferki. W planach było jeszcze kilka rzeczy z tym motywem. Oczywiście nie mogło zabraknąć podkładek ale i poduszki się trafiły.
Wrzucam więc zdjęcia między robotą z karpiami (której nie cierpię) a dekoracją pierniczków, która też mi coś nie idzie....
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz